Mariusz Gąsiewski

Mutt Cutts i Google Update

Z ostatnich aktualności warto spojrzeć na ostatni post Matta Cutts status report on Google results.
Matta wspominałem już wcześniej na moim blogu przy okazji postów:

Główne kwestie poruszone przez Matta w jego poście

  • Matt Cutts potwierdza ostatnie doniesienia z świata SEO o update PR. Mowa tu oczywiście o zmianach w PR w toolbarze Google. Wraz z update w PR witryn uaktualniane będą informacje related:, link: i info: dla stron. Jak zapewnia inżynier Google sam update nie będzie miał żadnego wpływu na zmiany w wynikach wyszukiwania, ponieważ update PR jest tylko uzewnętrznieniem danych, które już od dawna są wkomponowane w algorytmy Google. Centra serwerowe 64.233.183.xx i 72.14.203.xx mogą pokazywać odmienne dane niż pozostałe ze względu na to, że pobierają one dane z starszej architektury.
  • Matt ponownie porusza kwestię wyników uzupełniających w Google. Wyniki uzupełniające nie są żadną formą kary ze strony Google dla podstron witryny. O przeniesieniu podstrony z głównego indeksu do wyników uzupełniających decyduje słabszy PR. Jednym słowem przenoszone są podstrony, które są uznane za słabsze i „niegodne” wejścia do głównego indeksu. Według Matta strony wrzucone do wyników uzupełniających powinny się odświeżać w cache Google coraz szybciej i sami właściciele witryn mogą wręcz obserwować podwyższony ruch z tych witryn. Najlepszym sposobem na wyciągniecie podstron z wyników uzupełniających jest zdobywanie wartościowych linków do stron.

    Uwaga:
    Jak wykazują testy na PiO i WebmasterWorld.com linki z podstron, które wchodzą do wyników uzupełniających mają bardzo słabą moc; być może nawet nie są doliczane w ogóle do linków przychodzących danej strony, więc warto nieraz poświęcić trochę czasu, aby wyciągnąć je stamtąd.
  • Z uwagi na przyspieszoną częstotliwość odświeżania danych w Google (jak mówi Matt Cutts – to, co wcześniej odbywało się raz na 3-4 tygodnie, teraz odbywa się raz na 1-2 dni) rankingi wyszukiwania w Google mogą wykazywać dość spore fluktuacje i częste zmiany. Jego zdaniem nie powinny one być zbyt widoczne dla przeciętnego użytkownika.
  • Google zamierza umożliwiać stosowanie operatora filetype bez podawania szukanej nazwy (np. będzie wystarczało podawanie samego filetype:doc).
  • Matt wspomina kwestię błędu w działaniu Google, w wyniku którego niektóre strony w Wielkiej Brytanii na zapytanie site: jakasDomena.com z użyciem „search pages from the UK” nie pokazywały wśród wyników strony głównej witryny (chodzi tu tylko o domeny zakończone na .com), pomimo, że pokazywały ją na to samo zapytanie site:jakasDomena.com z zaznaczeniem “search the web”. Jak wynika z słów Matta powyżsy problem powinien zostać całkowicie rozwiązany w ciągu najbliższych kilku dni).

Na chwilę powrócę jeszcze do wspomnianych wcześniej wyników uzupełniających. Jak się ich pozbyć? Jak już wspominałem najważniejsze są linki, ale nie są one jedyną rzeczą, na jaką warto zwrócić uwagę przy okazji wydobywania podstron z indeksu uzupełniającego. Wszystkie te kwestie opiszę przy okazji jednego z moich następnych postów.

W przypadku, kiedy uznasz strone za przydatna dodaj na swojej stronie link do niej.
Po prostu skopiuj i wklej link podany nizej (Ctrl+C to copy)
Wyglad linku po wklejeniu na stronie: Mutt Cutts i Google Update

Dodaj link do:
| | | Y! MyWeb | +Google

3 komentarze to “Mutt Cutts i Google Update”

  1. tomson 12 sty 2007 at 13:34

    Litości! Niebieskie linki z czerwonym podkreśleniem to lekki hardcore..

  2. adminon 12 sty 2007 at 14:35

    Faktycznie masz rację. Dzięki za uwagę 🙂 Postaram się to zmienić jak najszybciej. Co jeszcze byś zmienił w układzie, czcionce. Co według Ciebie można by polepszyć, aby poprawić przejrzystość, łatwość czytania i itp. Z góry dzięki za sugestie 🙂

  3. Wyniki uzupełniająceon 17 sty 2007 at 00:31

    […] Mutt Cutts i Google Update […]

Trackback URI | Comments RSS

Odpowiedz komentarzem

You must be logged in to post a comment.