Mariusz Gąsiewski

Najważniejsze obserwacje w Google Analytics – podstawy

Kilka dni temu odświeżyłem nieco mój Przewodnik po Google Analytics. Uzupełniłem w nim kilka dodatkowych rzeczy, usunąłem kilka niejasności i niedomówień. Zasadniczą wadą tego przewodnika jest jednak jego wielkość. Mam świadomość, że nie każdemu chce się przedzierać przez 109 stronicowy podręcznik, dlatego zdecydowałem się na artykuł w którym przedstawię w skrócie kilka najważniejszych opcji, które warto obserwować wykorzystując Google Analytics.

Przy przedstawianiu materiału starałem się nie zagłębiać za bardzo w szczegóły, aby artykuł był maksymalnie prosty i krótki. Osoby zainteresowane materiałem zachęcam do przejrzenia wspomnianego wcześniej Przewodnika po Google Analytics.

Nakładka witryny

Nakładka witryny jest jedną z najciekawszych funkcjonalności Google Analytics. Funkcjonalność ta pokazuje mapę kliknięć użytkownika, czyli linki, które zostały przez użytkownika zauważone i kliknięte.
Informacja na temat kliknięć użytkownika pomaga właścicielowi strony pokrótce sprawdzać:

  • czy układ linków na jego stronie jest zrozumiały dla użytkowników
  • które elementy na stronie są szczególnie ważne dla użytkowników.
Funkcjonalność nakładka witryny w Google Analytics

Bardzo często właściciel strony badając powody niskiej efektywności swoich działań marketingowych związanych z promocją witryny, po sprawdzeniu mapy klikalności użytkowników odkrywa, że jakiś element strony, niezbędny w procesie konwersji na stronie, jest mało widoczny dla użytkownika (np. użytkownicy nie widzą linka do koszyka zakupów).

Badanie celów

Badanie odpowiednio i poprawnie skonstruowanej ścieżki określonego celu Google Analytics pozwala odnajdywać newraligiczne punkty na tej ścieżce (tzw. wąskie gardła, na których dużo użytkowników, znajdujących się już w procesie konwertowania zrezygnowało z finalizacji konwersji).

Funkcjonalność badania celów w Google Analytics

Dodatkowa funkcjonalność badania lejka transakcyjnego , tzw. Wizualizacja ścieżek pozwala ustalić moment, w którym użytkownicy po wejściu na określoną ścieżkę porzucają ją. Poszczególne pola rysunku wizualizacji przedstawiają poszczególne kroki zdefiniowanej Ścieżki do celu. Wewnątrz każdego z pól jest wyświetlana liczba i procent użytkowników, którzy przeszli do kolejnego kroku.

Pola, które można zobaczyć po lewej stronie pokazują podstrony serwisu i podstrony innych serwisów internetowych, z których użytkownicy weszli na ścieżkę (jednym słowem skąd przyszli użytkownicy). Pola po prawej stronie rysunku, pokazują liczbę osób, które porzuciły dany krok w obrębie Ścieżki prowadzącej do celu i strony internetowe lub podstrony, do których te osoby przeszły.

Mając do dyspozycji takie dane, właściciel strony może poprzez analizę, zapytania kierowane do użytkowników starać się zrozumieć przyczyny tak wysokiego odsetku opuszczania koszyka. Wśród potencjalnych przyczyn mogą być:

  • problemy techniczne z koszykiem
  • wysokie koszty wysyłki, które odstraszają klientów
  • koszty dodatkowe i itp

Znaczenie współczynnika odrzuceń

Współczynnik odrzuceń jest jednym z najważniejszych informacji, jakie podaje Google Analytics na temat strony internetowej. Wskaźnik ten procentowo pokazuje odsetek odwiedzin jednoodsłonowych w całości odwiedzin na serwisie. Generalnie wartość Współczynnika odrzuceń pokazuje jakość ruchu internetowego, który pojawia się na witrynie.

Wysoka wartość Współczynnika odrzuceń dla określonych źródeł ruchu internetowego i określonych sekcji witryny pokazuje , że:

  • użytkownicy nie znajdują na serwisie tego, co skłoniło ich do przybycia na serwis internetowy.
  • gubią się w serwisie, nie potrafią sobie poradzić z jego obsługą,
  • z określonych powodów wnioskują, że na serwisie nie odnajdą interesujących dla siebie rzeczy (użytkownik może nie chcieć tracić czasu na „uczenie się” obsługi serwisu”.
  • trafiają nie tam, gdzie powinni trafiać ( dość wysoki Współczynnik odrzuceń może występować np. w niewłaściwie przygotowanych kampaniach linków sponsorowanych, gdzie użytkownicy bez względu na reklamowane słowo kluczowe, które ich zachęciło do odwiedzenia serwisu internetowego odsyłani są na jego stronę główną)

Współczynnik odrzuceń w Google Analytics

Obniżenie współczynnika odrzuceń dla określonej podstrony serwisu to jeden z najskuteczniejszych sposobów na zwiększenie przychodów z tej podstrony przy zachowaniu tych samych wydatków promocyjnych.

Przykład:

Jeżeli przy 200 użytkownikach i współczynniku odrzuceń rzędu 60% udało się doprowadzić do 40 transakcji to przy obniżeniu tego wskaźnika do 20%, przychody z tej podstrony mogą zwiększyć się nawet 2-3 krotnie.

Źródła ruchu

Badanie jakości ruchu internetowego jest powiązane z wspomnianym wcześniej Wskaźnikiem odrzuceń. Wskaźnik odrzuceń jest jednym z najlepszych wskaźników jakości ruchu internetowego. Jednocześnie obserwując dane o użytkownikach przychodzących z poszczególnych źródeł ruchu internetowego należy zwracać uwagę na parametry ściśle związane z celem naszej witryny.
Przykład
Jeżeli celem naszej witryny jest sprzedaż produktów dany kanał ruchu internetowego będzie tym cenniejszy im większą wartość sprzedaży będzie generował (wartościowo i w przeliczeniu na jednego użytkownika).

Źródła ruchu w Google Analytics

Funkcje przeglądarek

Zakładka ta pokazuje wszystkie techniczne dane dotyczące użytkowników witryny internetowej. Bardzo ważne jest, aby monitorować wszystkie elementy tego zbioru, aby wiedzieć, w jaki sposób użytkownicy widzą naszą stronę i czy są w stanie z niej korzystać.

Wśród informacji, które znajdziemy w zakładce Funkcje przeglądarek powinno się zwracać szczególną uwagę na te, które pokazują w jaki sposób powinniśmy swoją stronę rozwijać, tzn, jak wygląda rozbieżność pomiędzy sprzętem i oprogramowaniem naszych użytkowników a możliwościami naszej witryny internetowej.

Funkcje przeglądarek w Google Analytics

Analiza treści w Google Analytics

W sekcji Analiza treści interfejsu Google Analytics można przejrzeć listę najbardziej popularnych podstron naszych serwisów. Warto poświęcić kilka chwil, aby się zorientować:

  • czy wśród najczęściej czytanych podstron naszego serwisu są te podstrony, na których nam najbardziej zależy (np. Podstrona warunków dostawy)
  • czy podstrony, na których nam najbardziej zależy odpowiadają użytkownikom. W tej sytuacji może mieć duże znaczenie to, czy średni czas spędzany na tych podstronach jest strasznie niski (podstrony nie odpowiadają użytkownikom) lub też strasznie długi (może wskazywać na to, że użytkownicy mają jakieś problemy na tych podstronach).

Analiza treści może pozwolić wyciągać szczególnie ciekawe wnioski w sytuacji, kiedy połączona jest z segmentacją użytkowników. Funkcje segmentacyjne Google Analytics, pozwolą określić, jak wygląda użytkowanie treści w podziale na poszczególnie grupy segmentacyjne użytkowników.

Przy analizowaniu treści sklepu internetowego bardzo przydatny może okazać się filtr Google Analytics, który pozwala analizować popularność i potencjał sprzedażowy poszczególnych podstron serwisu w połączeniu z źródłem ruchu internetowego, skąd przyszli użytkownicy.

Współczynnik odrzuceń w Google Analytics

Przykład

W obrębie sklepu internetowego wysoki potencjał sprzedażowy ma kategoria „Odkurzacze”. Po dogłębnej analizie okazuje się jednak, że kupujący to użytkownicy, którzy przeszli na podstronę „Odkurzacze” z witryny A i C, podczas gdy niemal zerową sprzedaż generują użytkownicy z witryn B i D.

W przypadku, kiedy uznasz strone za przydatna dodaj na swojej stronie link do niej.
Po prostu skopiuj i wklej link podany nizej (Ctrl+C to copy)
Wyglad linku po wklejeniu na stronie: Najważniejsze obserwacje w Google Analytics – podstawy

Dodaj link do:
| | | Y! MyWeb | +Google

15 komentarzy to “Najważniejsze obserwacje w Google Analytics – podstawy”

  1. […] Artykuł ten jest kontynuacją mojego wcześniejszego posta opisującego w skrócie najważniejsze kwestie związane z wykorzystaniem Google Analytics. W tej części skupię się przede wszystkim na podstawowym wykorzystaniu Google Analytics w Ecommerce. […]

  2. graffon 22 lis 2007 at 23:36

    Witam.

    Jeżeli współczynnik odrzuceń jest przyjmowany na zasadzie „wprost” – tak, jak to opisujesz, to może być wyłącznie źródłem zafałszowania obrazu użyteczności serwisu, którego dotyczy.

    Jeżeli ze względu na powiązanie Analytics z AW, w oparciu o ten parametr dokonywana jest np. korekta efektywnego eCPM, albo jedynie ma on wpływ na proces decyzyjny reklamodawcy – to obie strony, reklamodawca i wydawca są wprowadzani w błąd, ze szkodą dla wydawcy.

    Z prostej przyczyny – są serwisy, dla których im wyższy współczynnik odrzuceń, tym większa wartość merytoryczna / wyższa jakośc usługi. Np: wyszukiwarki.

    Współczynnik musi być powiązany z kategorią użytkową serwisu – bo tylko w ten sposób można zobrazować jego użyteczność z punktu widzenia Internauty.

  3. adminon 23 lis 2007 at 10:25

    Oczywiście masz rację. Zauważ jednak, że użyłem słowa „generalnie”. Opisywałem generalną zasadę, nie szczegółową. Każdy wskaźnik związany z analizą strony może i powinien być ujmowany wielopłaszczyznowo, ale pod warunkiem, że masz możliwość stworzenia wywodu na przynajmniej parę stron A4 (np. przy opisywaniu tego współczynnika odrzuceń inaczej musisz spojrzeć na strony stworzone dla AdSense, inaczej na zbiór powiązanych ze sobą serwisów, które wzajemnie wspierają swoją treść, inaczej na wyszukiwarki,inaczej na blogi, gdzie użytkownicy korzystają z kanałów RSS i tym podobniej).
    W tym artykule opisałem pokrótce 5 różnych wskaźników. Pomnóż je teraz razy te kilka stron A4.

    Współczynnik musi być powiązany z kategorią użytkową serwisu – bo tylko w ten sposób można zobrazować jego użyteczność z punktu widzenia Internauty.

    Dokładnie :). Ale zwróć uwagę na tytuł: „Najważniejsze obserwacje w Google Analytics – podstawy”. Na serwisie są u mnie nieraz bardzo szczegółowe i ogólne artykuły. Ten podaje „generalne” zasady, bo miał być w zamyśle ogólnym artykułem 🙂

  4. […] dla wyników organicznych wyszukiwarek Wskaźnik odrzuceń, który opisywałem już w poście Najważniejsze obserwacje w Google Analytics – podstawy, a który pokazuje ilość jednoodsłonowych wizyt użytkowników jest dobrym miernikiem jakości […]

  5. kyobon 14 kw. 2008 at 06:40

    Przykłady wartości współczynnika odrzuceń na wybranych stronach.

    http://seodigg.pl/wspolczynnik-odrzucen/

  6. Marekon 18 lis 2008 at 13:27

    na mojej stronie współczynnik wynosi niecałe 8%

  7. Kamilon 28 gru 2008 at 16:38

    A można pobrać kod skryptu zliczającego do wklejenia na strone od google analytics ktory by mi zliczal dane cos w tym stylu: http://www.my-mobile.com.pl/stat/ 😉 bo mam zamiar rezygnowac z systemu stat24, ktory wyswiela ostatnio reklamy pop-up(!).

  8. Korkion 29 sty 2009 at 09:42

    Haha stat24 naprawdę wyświetla reklamy pop-up?????

  9. Nawigatoron 24 wrz 2009 at 07:14

    Dotyczy analizy treści. Coś mnie trafia jak czytam, że długie odwiedziny na stronie oznaczają, że użytkownicy mają „problemy ze stroną”. Namieszało się obecnie w mózgach wielu ludzi chyba z powodu popularności, sms-ów i komunikacji słownej przypominającej krótkie szczęknięcia. Wystarczy zobaczyć komentarze w różnych blogach. Do wyjątków należy komentarz przekraczający trzy zdania. Czyżby ograniczenia czasowe lub mózgowe? Trochę wątpię. Chyba jednak jest to tylko taki trend w pogoni za szybkością. Często – jak stwierdził Jakob Nielsen, w pogoni za informacją działamy z taką szybkością, że umykają nam z pola widzenia pewne drobniejsze, ale istotne, a nawet fundamentalne być może dla poszukującego rzeczy. A świat składa się z drobiazgów, o czym wiemy z fizyki i biologii. Niestety w związku z tym w Internecie jest coraz mniej pogłębionej informacji, i na ekranie migają nam tylko krótkie szczeknięcia. Szybko, szybko, coraz szybciej! Wszystko w telegraficznym skrócie. I w takim telegraficznym skrócie – często z przekłamaniami poznaje młody człowiek świat. Niczym z ekranu swej komórki dowiaduje się o otaczającym go świecie. Ba nawet coraz trudniej znaleźć mu na jakiś temat szerszą informację. Co gorsza, jeżeli już się pojawi obszerniejsza informacja wymagająca czasu do jej przestudiowania – interesujący tekst lub artykuł, to „guru” oceniający czas przebywania na takiej stronie orzekają że „pewnie ma problemy ze stroną”. Uważam, że takie podejście jest złe. Nie będę tu pisał, kto ma ewentualne problemy i z czym. Prowadziłem portal wydawnictwa naukowo – medycznego i często zamieszczaliśmy artykuły na temat urządzeń, procedur i procesów leczniczych, które były bardzo obszerne i nierzadko wymagały głębszego zastanowienia się w trakcie czytania. I co, taka strona jest zła? Pewnie tak, bo nie przypomina sms-a.

    Odnośnie „odrzuceń. Widziałem dziesiątki stron, które na głównej stronie zawierały praktycznie wszystkie niezbędne rzeczy takie jak adres lub kontakt, co dana firma usługowa robi i czym się może poszczycić. Wiele firm zamieszcza tez wykazy elementów w postaci wbudowanej strony. Jeżeli klient wie, o co chodzi, bo zna produkt i nie przechodzi dalej na inne strony. To mu wystarczy. Oczywiście mogą istnieć podstrony dla mniej obeznanych z produktem, ale dla większości klientów wystarczy ta pierwsza główna. To, co Odrzuceń jest 100 %?

  10. Mariusz Gąsiewskion 26 wrz 2009 at 23:07

    W obrębie spraw związanych z każdą dziedziną zawsze istnieją jakieś ogólne reguły i znacznie głębsze ujęcie sprawy związane z konkretnym przypadkiem. Nie można oczekiwać, że jeden artykuł wyjaśni całą tematykę bez względu na specyfikę konkretnego tematu.
    To prawda, że mamy coraz mniej czasu i coraz bardziej pędzimy. W związku z tym też analizowanie problemów też musi być często szybsze. Obecnie otoczenie się tak szybko zmienia, ze ważne są nie tylko analizy, badania, ale również sprawne, szybkie podejmowanie decyzji. Oczywiście można przy tym się gdzieś pomylić, ale to lepsze od paraliżu decyzyjnego zwiazanego z tym, że może akurat ten konkretny przypadek wyróźnia się czymś szczególnym i nie można do niego zastosować żadnych poznanych do tej pory reguł. Każdy musi w analizach brać pod uwagę specyfikę swojej witryny. Jeżeli w przypadku mojej witryny zależy mi na tym, aby użytkownicy spędzali dużo czasu na witrynie, długi czas jest pozytywnym sygnałem. Jeżeli zależy mi na tym, aby jak najszybciej dotarli do informacji i przeszli np na inną witrynę, będzie to sygnał mało optymistyczny. Nie ma stałych reguł, które można przyporządkować do wszystkiego, ale to nie znaczy, że te ogólne zasady nie mają żadnej wartości.

  11. david krakowon 12 lis 2009 at 10:22

    dzięki za ten art, a w szczególności za przybliżenie kwestii związanych ze współczynnikiem odrzuceń, mój serwis ma 22% więc jest nieźle 🙂

  12. Mariuszon 11 lut 2010 at 21:10

    Pola, które można zobaczyć po lewej stronie pokazują podstrony serwisu i podstrony innych serwisów internetowych, z których użytkownicy weszli na ścieżkę (jednym słowem skąd przyszli użytkownicy). Pola po lewej stronie rysunku, pokazują liczbę osób, które porzuciły dany krok w obrębie Ścieżki prowadzącej do celu i strony internetowe lub podstrony, do których te osoby przeszły.

    Mariusz te drugie są po prawej 🙂

  13. Mariusz Gąsiewskion 11 lut 2010 at 23:26

    Dzięki 🙂 Poprawione

  14. Piotrekon 06 kw. 2011 at 01:34

    Dzięki za artykuł, dużo pomógł:)

  15. Ustkaon 08 cze 2011 at 23:59

    Bardzo ciekawy artykuł, wiele przydatnych informacji, o których wcześniej nie miałem pojęcia! Wielkie dzięki za wyczerpujące opisanie analytics, pozdrawiam

Trackback URI | Comments RSS

Odpowiedz komentarzem

You must be logged in to post a comment.