paź 30th, 2015
Rozwój ruchu i wyszukiwania mobilnego w Polsce
Dość często dostaję pytanie jak się rozwija ruch mobilny w Polsce. Czy faktycznie ruch mobilny odgrywa już w Polsce ważną rolę czy też nie? Czego możemy się spodziewać w przyszłości?
Jak widać penetracja smartfonów jest już znacząca. Według badania Consumer Barometer już 59% Polaków posiada smartfony.
Coraz wyższa penetracja tych urządzeń sprawia, że coraz więcej użytkowników wykorzystuje je do wyszukiwania produktów i usług.
Wzrost wyszukiwania mobilnego w Polsce
Wzrost wyszukiwania mobilnego pokażę na przykładzie kilku kategorii wyszukiwań w Google (na podstawie reprezentatywnej próbki słów kluczowych w tych kategoriach, które dobrze oddają rozwój wyszukiwania mobilnego w tych kategoriach).
Kategoria Zdrowie
Kategoria Sport i fitness
Kategoria Turystyka
Kategoria Prezenty, okazje
Kategoria Przemysł
Kategoria Restauracje
Rozwój wyszukiwania mobilnego w Polsce w przyszłości
Oczywiście trudno przewidzieć jak będzie dokładnie rozwijało się wyszukiwanie mobilne w Polsce. Na pewno będzie się rozwijało bardzo szybko. Aby pokazać, co może nastąpić w przypadku wyszukiwania mobilnego w Polsce, pokażę rozwój tego wyszukiwania w najbardziej zaawansowanym rynku mobilnym w Europie, czyli w Wielkiej Brytanii. Podobnie jak w przypadku Polski analiza była tworzona dla top słów kluczowych kategorii.
Można zobaczyć, kiedy w UK była sytuacja podobna do tej, którą obecnie widzimy w Polsce i ile czasu zajęło dojście do tego punktu, który widzimy w UK obecnie. Linia czerwona biegnie od okresu, w którym w UK był podobny udział zapytań mobilnych w w obrębie zapytań Total jak w Polsce w obecnym czasie (przełom 3 i 4 kwartału 2015).
Jak widać w większości przypadków dojście z „poziomu polskiego” do poziomu obecnego zajęło w UK mniej niż 2 lata, nieraz niewiele ponad rok.
Kategoria Zdrowie
Kategoria Sport i fitness
Kategoria Turystyka
Kategoria Prezenty, okazje
Kategoria Przemysł
Kategoria Restauracje
Ruch mobilny na stronie
Oczywiście trudno mówić o kwestiach średnich udziału ruchu mobilnego witryn internetowych w Polsce. Dużo zależy do strategii akwizycyjnej firmy. Jeżeli firma koncentruje się na zdobywaniu głównie ruchu desktopowego, udział taki jest dużo mniejszy niż w przypadku, kiedy firma dba o akwizycję również mobilnych użytkowników.
Tak, czy tak udział użytkowników mobilnych nieustannie rośnie. Poniżej przykład rozwoju ruchu mobilnego w kilku polskich witrynach.
Właściciel witryny internetowej, który korzysta z Google Analytics, może porównać udział użytkowników mobilnych z kategorią w kraju. W tym celu należy skorzystać z Testu porównawczego w Google Analytics.
Dane można porównać wybierająć jedną z ponad 1600 kategorii branżowych. Jednocześnie, aby porównywać witrynędo witryn o podobnej skali można wybrać jedną z siedmiu klas wielkości ruchu.
Podsumowanie
Wyszukiwanie mobilne, ruchu mobilny są świeżym, ale bardzo szybko się rozwijającym tematem. Warto się nim zainteresować w kontekście przyszłości. I to przyszłości rozumianej pod kątem następnych miesięcy, nie nie lat.
Zachęcam do komentarzy i dyskusji.
W przypadku, kiedy uznasz strone za przydatna dodaj na swojej stronie link do niej.
Po prostu skopiuj i wklej link podany nizej (Ctrl+C to copy)
Wyglad linku po wklejeniu na stronie: Rozwój ruchu i wyszukiwania mobilnego w Polsce
Dodaj link do:
| | | Y! MyWeb | +Google
22 komentarze to “Rozwój ruchu i wyszukiwania mobilnego w Polsce”
Odpowiedz komentarzem
You must be logged in to post a comment.
Posty w RSS
bardzo interesujący artykuł 🙂
Możesz mi wyjaśnić jak responsywność strony wpływa na algorytmy google? 🙂
Jak ta cecha przekłada na widoczność strony w wyszukiwarce google?
pozdrawiam
Jestem zdziwiony, że kategoria przemysł jest tak popularna w wyszukiwarkach mobile. Dziwi mnie za to brak kategorii zakupowej.
Ruch mobilny rośnie – to widać w statystykach każdego serwisu. Jednak, kiedy doczekamy się konkretnych konwersji z kanału mobile? Wiem, najczęściej z telefonu lub tabletu oglądamy sobie interesujące nas towary, ale samego zakupu dokonujemy za pomocą komputera (a przynajmniej tak myślę, patrząc na statystyki odwiedzin jednego ze sklepów, gdzie mobile jest górą nad desktop, ale to i tak desktop odpowiada praktycznie za wszystkie przychody).
Co do pierwszego komentarza – responsywność strony dobrze wpływa na SERP-y dla urządzeń mobilnych – czasem również jest przypis „na komórki”. Bardziej od pozycji patrzyłbym na responsywność pod kątem konwersji – im stronę się łatwiej i przyjemniej obsługuje komórką tym lepiej dla użytkownika i naszej sprzedaży 🙂
Możesz wyjaśnić co rozumiesz przez kategorię zakupową?
Wszystko się zgadza ruch mobilny będzie rósł.
Jest jednak kilka ‚ale’
Patrząc realnie na UU korzystających z smartów to zazwyczaj co na nich robimy?
Przeglądamy pocztę, FB inne społecznościówki …
Oczywiście jest też aspekt szybkiej potrzeby czyli będąc na wyjeździe szukamy urzędu, sklepu, restauracji, czy mechanika i to jest pole dla tych co prowadza usługi.
Jednak czy nie uważacie, że niektóre branże skazane są na deskopy, choćby z prostej przyczyny użyteczności. Mówię tu głównie o różnego rodzaju programach dostępnych przez web np program do wystawiania faktur (OK raz mogę wystawić nawet 2 razy) ale zarządzać całą firmą ze smartfona – nie dziękuję.
To jest po prostu niewygodne.
To samo tyczy się zakupów. Oczywiście faktem jest, że UU jak znajdzie najpierw coś na smarcie potem stara się do tego wrócić na deskopie pytanie jak mu w tym pomóc, przekonać, aby to zrobił.
To prawda, ruch mobile będzie wzrastał. Widać to chociażby w stopkach zapytań od klientów. Na pewno dostosowanie strony jest konieczne dla firm mających młodych klientów. Coraz więcej młodych osób korzysta również z materiałów edukacyjnych udostępnianych
na urządzenia mobilne, a potem przesyła zapytania do firm odnośnie interesujących ich usług oraz produktów.
Przydatny i interesujący tekst.
Mam jedną stronę, w której większość ruchu jest z urządzeń mobilnych.
Prawda jednak jest taka, że to ruch o mniejszej wartości, ponieważ trudniej go spieniężyć.
Kategoria zakupowa może nie być na korzyść smartfonów z tego względu, że na nich szukamy produktów, rozglądamy się, czytamy opinie innych. Natomiast same zakupy chętniej robimy na komputerach stacjonarnych z klawiaturą (wykonanie przelewu, czy podobne czynności – czujemy się po prostu pewniej).
Czyli krótko i na temat: na dzień dziesiejszy RWD nie jest opcjonalne, a konieczne (niezależnie od branży). Jednak tylko niektóre branże (np. restauracje) mają bezpośrednie korzyści z „wejść mobilnych”. Reszta – tylko pośrednie. I zwiększanie się udziału ruchu mobilnego niewiele zmieni.
Strony, które badam mają ruch mobilny na poziomie 10-20 procent. Jestem przekonany, że będzie tego więcej.
Drażnią mnie osobiście strony, które nie są mobilne. Jedną z nich jest np. TVN 24 Warszawa, na który często przekierowuje strona główna TVN 24. Jak tak często popularna strona może być niemobilna? Uważam, że responsywność i mobilność dają ogromną wygodę- nam użytkownikom.
Szczerze powiedziawszy patrząc na te statystyki to strona, która nie jest RWD nie istnieje. Fajne zobrazowanie tematu. Dzięki 🙂
Większość z nas porównując statystyki z Google Analytics zaobserwuje znaczący wzrost ruchu z urządzeń mobilnych, strona mobilna to podstawa. Trafiając na stronę, której brakuje wersji mobilnej automatycznie z niej wychodzę. Czyli? Firma traci potencjalnego klienta a myślę, że nie tylko ja tam robię. A konkurencja nie śpi.
Wszystko idzie do przodu, zmienia się. Szkoda że nie każda strona jest otwarta na swoich klientów i nie tworzy wersji mobilnej.
Kolejny ciekawy artykuł, który daje wiele nowych argumentów przy zachęcaniu Klientów do zmiany strony na responsywną. Dzięki 🙂
A to wszystko to dopiero początek wg mnie. Zobaczcie jaki udział w rynku mają wejścia mobilne w Stanach. Jest jeszcze naprawdę sporo do nadrobienia, a jestem pewny, że już za kilka lat zniknie coś takiego jak tzw. urządzenie stacjonarne. Mobile będzie rządzić.
Stany to zupełnie inny rynek, jesteśmy 20 lat za murzynami i jakieś 50 za Stanami. Musimy się dostosować do naszego, polskiego rynku i iść z nurtem.
Otóż to, zgadzam się z Przemkiem już wkrótce komputery stacjonarne zastaniemy co najwyżej gdzieś w biurach, bo na pewno nie będziemy ich posiadać na naszych biurkach w domach.
Dokładnie, czekam na raport z 2016 roku, pewnie w pierwszej połowie przyszłego roku będzie to sami zobaczycie jak wielka jest dynamika na korzyść mobilnych urządzeń.
Ostatnio słyszałem nawet statystykę, która informuje, że mamy już więcej wejść z urządzeń mobilnych na strony www niż z komputerów stacjonarnych.
Myślę że daleko nie trzeba szukać w jakiś statystykach. Wystarczy spojrzeć na samego siebie i swoje otoczenie. Zdecydowanie częściej korzysta się teraz ze smart-fonów